
Czy fantastyka lub publikacje
futurystyczne mogą być inspiracją dla naukowców? Związki nauki ze sztuką,
kulturą, polityką i literaturą prezentuje magazyn NIMB – Nauka, Innowacje,
Marketing i Biznes.
Najnowszy numer bezpłatnego pisma
popularyzującego naukę jest dostępny w sieci. Idee przyświecające powstaniu
magazynu i jego pięcioletnią historię zarysowuje w rozmowie z PAP Piotr Żabicki
z działającego na Uniwersytecie Jagiellońskim Centrum Innowacji, Transferu
Technologii i Rozwoju (CITTRU).
NIMB proponuje popularyzację
nauki poprzez wymianę poglądów. Łamy czasopisma są otwarte dla tych wszystkich,
którzy mają do powiedzenia coś interesującego o kierunkach rozwoju nauki,
komunikacji naukowej, prawnych i biznesowych aspektach otwierania laboratoriów,
wykorzystaniu narzędzi internetowych, społecznościowych projektach naukowych, a
także innych trendach zwanych ogólnie Nauką 2.0. Redakcja podpowiada młodym
naukowcom, jak rozwijać karierę naukową, co ich może zainspirować, w jakich
szkoleniach i konkursach warto wziąć udział, a także – dlaczego należy
popularyzować swoje badania.
– Piszemy o tym, co otacza
współczesną naukę. Pokazujemy, że środowisko akademickie to nie wieża z kości
słoniowej, tylko otwarta sfera; muszą do niej docierać różnorodne odniesienia i
prądy z zewnątrz, i sama powinna wychodzić do ludzi. Naukowiec powinien
wiedzieć, że o swoich badaniach należy opowiadać - na przykład dziennikarzom „Nauki
w Polsce”, albo poprosić rzecznika swojej instytucji o to, by wyjaśnił ich
specyfikę w sposób przystępny – tłumaczy Żabicki.
Dodaje, że cykl poradnikowy NIMB
pt. "Jak zrobić karmnik" podpowiada, jak przy użyciu prostych środków
informować o swych pracach naukowych, na przykład jak z kilkunastu słów ułożyć
ciekawą informację prasową i co z tego może wyniknąć. To zestaw pomysłów na
urozmaicenie dydaktyki i badań.
Magazyn NIMB ukazuje się 3 razy w
roku akademickim. Numer 15. opublikowany został pod koniec minionego roku.
Temat aktualnego numeru pisma jest związany z konkursem "Futuronauta.
– Czytelnik fantastyki lub pisarz
fantasta są w gruncie rzeczy badaczami na wakacjach – tak relacje między nauką
i fantastyką podsumowuje autorka jednego z tekstów. Nie oznacza to, że tacy
„naukowcy-futuryści" idealnie przewidują przyszłość. Nie o to z resztą w
naukowym wykorzystaniu fantastyki chodzi, ale przede wszystkim o wspierający
naukę eksperyment myślowy, który pozwala prognozować kształt świata poddanego
swoistym przekształceniom – społecznym, biologicznym, technologicznym. A
szerzej – twierdzi autor innego tekstu – w tej relacji chodzi o wspólne dla obu
dziedzin odkrywanie tajemnic rzeczywistości.
Do bliższej przyszłości odwołuje
się Rafał Marszałek, opisując nowy model publikowania naukowego. Idea, którą
przybliża zasadza się na założeniu "płacisz raz – publikujesz
wielokrotnie". W 15 NIMB-ie można również przeczytać wywiad z Sideyem
Myoo, czyli profesorem Michałem Ostrowickim – naukowcem na tyle mocno
zanurzonym w internecie, że przybrał sieciowe imię jako szyld swej akademickiej
aktywności. Według niego jedno z podstawowych pytań filozofii współczesności
brzmi: "Kim jest Człowiek w czasach pochłaniających go technologii?"
Inne pytania padające w
NIMB-owych komentarzach dotyczą kształtu nowych centrów nauki. Czy nie
powinniśmy już teraz dyskutować o tym jak mają wyglądać nowe ośrodki
popularyzacji wiedzy? Wszystkie NIMB-y dostępne są pod adresem: http://www.cittru.uj.edu.pl/nauka-promocja/nimb
Na marzec planowane jest wydanie
poświęcone związkom nauki z internetem. Redakcja planuje teksty m.in. o
tworzeniu naukowej społeczności przy wykorzystaniu sieci oraz o internetowym
kreowaniu wizerunku naukowca. Przykładem może być tu cyfrowa humanistyka i
projekt z Uniwersytetu Stanford, w ramach którego, za pomocą narzędzi
informatycznych stworzono mapę korespondencji między sławnymi pisarzami, tak by
przekonać się, jak w przestrzeni krążyły trendy czy idee (projekt Republika
Listów)
NIMB powstał w 2008 roku w wyniku
współpracy między Uniwersytetem Jagiellońskim a Politechniką Lubelską. Na
początku był to standardowy biuletyn informacyjny adresowany do naukowców i
otoczenia nauki, w tym do instytucji zajmujących się popularyzacją wyników
badań – nie tylko z UJ, ale wszystkich zainteresowanych. Informował o ciekawych
szkoleniach dla badaczy i o tym wszystkim, co jest związane z szeroko
pojmowanym otwieraniem się uczelni na zewnątrz, szczególnie na kontakty z
innowacyjnym biznesem i korzystaniem z funduszy strukturalnych. W 2010 roku
pismo przeszło przemianę i zakończono współpracę w tym zakresie z Politechniką
Lubelską, biuletyn został zastąpiony kolorowym czasopismem o nazwie NIMB.
CITTRU brało udział ostatniej edycji konkursu Popularyzator Nauki.